Już za tydzień liturgiczne wspomnienie naszych Aniołów Stróżów.
Mam nadzieję, że każdy pamięta o swoim niebiańskim przyjacielu, który gotowy jest nam pomagać w każdej chwili, wystarczy tylko do niego westchnąć.
Mój anioł jest tak pozytywnie zakręcony jak ja, o czym świadczy jego zakręcona fryzura :)
Może sami zrobicie podobiznę swojego anioła???
Teraz ręce, które można zrobić z plecionego sznurka lub raffi.
Skrzydła robimy wiążąc z organzy kokardy,
do których gorącym klejem przyklejamy pióra.
Ciotka, zrób mi takiego Aniołeczka:D, wiesz, że ja sama to tak nie bardzo:D
OdpowiedzUsuń...a ręce to mogą być fajne jeszcze z cieniutkiego drucika.
Cudowny ten anioł.! CUDOWNY!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, I.Ś.
Podziwiam Twoje pomysły s.Miriam
OdpowiedzUsuń